Fotograf pochodzący z Nowej Zelandii – Jacob Howard – poświęca mnóstwo czasu na penetrację odwiedzanych krajów. Skupiony na wyszukiwaniu ciekawych sytuacji ale jeszcze bardziej miejsc, które tak naprawdę pozostałyby niezauważone gdyby nie jego kadry. Ciekawe kompozycje w tym kompozycje barwne i niecodzienne zestawienia. Trwają wakacje, a nam zdarza się narzekać na brak pogody, brak możliwości wyjazdu, nieciekawe miejsca. Jacob Howard pokazuje, że przy odrobinie wytrwałości (nie takiej odrobinie), można wszędzie znaleźć coś interesującego. Nadać rzeczom nieistotnym, zapomnianym nowe, większe znaczenie.