Gitzo Adventury 45L. Plecak gotowy na każdą wycieczkę!

Kilka osób napisało do nas, abyśmy zaprezentowali torby i plecaki Gitzo. Jak się okazało, były to osoby, które zakupiły za naszą rekomendacją statywy Gitzo. Trochę nas to zdziwiło i niechętnie podeszliśmy do tematu, ale postanowiliśmy na spokojnie przyjrzeć się temu, co oferuje ta firma w zakresie torb i plecaków. Pokrowców na statywy mogliśmy już doświadczyć i okazało się, że są nieprzeciętne, zastanawialiśmy się, czy tak samo nieprzeciętne będą torby i plecaki.

Do redakcji trafił plecak Adventury 45L. To największy plecak w ofercie producenta, który pozwala na pomieszczenie dużej ilości sprzętu i rzeczy osobistych. Podobnie jak w przypadku statywów plecak Gitzo jest jednym z bardziej spektakularnych rozwiązań. Bardzo częstą wadą firm produkujących torby i plecaki jest niezrozumienie potrzeb kogoś, kto fotografuje w naprawdę dzikich warunkach, wspina się z plecakiem po trudnych szlakach czy też przenosi sprzęt do lepszej lokalizacji. Wszystkie rozwiązania takie jak: specjalne taśmy naciągające od góry ramiona nośne czy też pas biodrowy, który pozwala na odciążenie kręgosłupa to podpatrzone gotowe rozwiązania z plecaków alpinistycznych. Gitzo dodało od siebie wyjątkowo odporne na warunki zewnętrzne materiały. Od spodu mamy całkowicie gumowaną powierzchnię, która pozwala na postawienie go w mokrej trawie czy wilgotnych kamieniach. Pozostałe tkaniny, z których zbudowany jest plecak to bardzo wysokiej jakości odporne na wodę konstrukcje. Statywy obecnie produkowane przez chińskie firmy upodobniły się do produktów Gitzo, wydaje nam się, że pewne rozwiązania są już powszechne, jednak to właśnie w użytych materiałach tkwi cała jakość produktów. Zastosowane rozwiązania bardzo nam się spodobały. Kryte gumową tkaniną zamki błyskawiczne to zupełny szok! We wnętrzu głównej komory plecaka mieści się insert, w którym umieszczamy sprzęt. Mogłoby się już wydawać, że tutaj nie ma już żadnych rewelacji w stosunku do innych firm, a jednak użyte materiały powodują, że od razu widzimy wyższy poziom. Do insertu mieści się nawet sprzęt średnioformatowy czy też dron lub duża lustrzanka z obiektywem 600 mm. Kiedy w głównej komorze znajduje się insert- dojście do wnętrza możliwe jest tylko od góry i od strony pleców, bo to właśnie tam znajduje się główny zamek. Brawa dla GITZO za system blokowania insertu, który nie opiera się na rzepach lu zatrzaskach, ale na specyficznym systemie guzików. To właśnie takie detale zaczynamy doceniać podczas dłuższego użytkowania każdego sprzętu. W tym modelu topowych rozwiązań można oczekiwać właściwie w każdym elemencie, przykładem może być pasbiodrowy, w którym również znajduje się kieszeń.

Oliwkowy kolor daje wrażenie plecaka do zastosowań militarnych. To wrażenie pogłębia się, gdy widzimy, że na tylnej ścianie umieszczono taśmy nawiązujące do systemu Molle. Boczne kieszenie pozwalają na bezpieczny montaż statywów a dodatkowe klamry i taśmy pozwalają na ich unieruchomienie. Gumowana tkanina wytrzyma przedzieranie się przez najgorsze chaszcze i leśne ostępy. Gałęzie nawet te zakończone kolcami ześlizgują się po tkaninie, wszyscy maniacy fotografowania dzikiej przyrody lub też niedostępnych wysokogórskich krajobrazów będą zadowoleni. To zadowolenie zwiększy się wówczas gdy odkryją, że na spodzie plecaka znajdują się kolejne taśmy, do których podpiąć można np. karimatę. Do plecaka bezpiecznie włożymy komputer czy tablet i rzeczy osobiste. Cała górna część będąca zapinaną na zamek kieszenią może znacznie się powiększyć, zawierając w sobie ubrania, jedzenie czy butelki z napojami.


Plecak kompatybilny jest z rozmiarami drona DJ Fantom a w dzisiejszych czasach używanie dronów podczas eskapad w dzikie miejsca, jest czymś naturalnym. Inwestując w ten plecak, musimy pamiętać, że po wyjęciu insertu fotograficznego mamy do dyspozycji bardzo zgrabny 45 litrowy plecak gotowy na każdą wycieczkę.