Opisywaliśmy już obiektywy Cooke 75 mm i 25 mm. Pora na prezentację kolejnego modelu, który mieliśmy okazję testować na I edycji Ląd Festiwalu. To model Cooke 40 mm. Odpowiednik ogniskowej 60 mm dla formatu Super 35 ale… Pamiętajmy, że model Obiektyw Cooke 40 mm T2.0 S7/i Full Frame Plus Prime jest przeznaczony do krycia pełnoklatkowych czujników kamer kinowych do co najmniej pełnego obszaru czujnika kamery RED 8K (koło obrazu 46,31 mm). To naprawdę olbrzymie pole krycia przekraczające nie tylko format kinowy 35 mm, ale poza 35 mm, Super 35 mm, pełną klatkę i VistaVision… Jest dopasowany kolorystycznie do innych soczewek Cooke, aby zachować dobrze znany wygląd Cooke i ma oznaczenia ostrości po obu stronach soczewki. Mechanizm ustawiania ostrości typu krzywkowego i duża średnica tubusu obiektywu z obrotem 270° od krańcowego do krańcowego pozwalają na precyzyjne przesuwanie ostrości, szczególnie przy ogniskowaniu z bliska.
Obiektyw jest wyposażony w mocowanie PL, dzięki czemu jest kompatybilny z najczęściej używanymi profesjonalnymi kamerami filmowymi i elektronicznymi, a zakres przysłony wynosi od T2.0 do T22. Mocowanie PL zawiera styki i/Technology, które przekazują metadane obiektywu do kompatybilnej kamery, w tym odległość ogniskowania, przysłonę i głębię ostrości. Producent informuje, że obiektyw jest zbudowany, wyjątkowo solidnie spełniając wymogi przemysłu filmowego z mocowaniem Cooke PL i złączem i Technology.
Optyka została zaprojektowana tak, aby zapewnić maksymalną wydajność przy pełnej przysłonie z kontrolą flary, dystorsji i aberracji sferycznych. To widać na pierwszy rzut oka. Efekt separacji planów jest bardzo widoczny. Ważne jest to, że ten standard zachowuje swą jakość od w pełni otwartej przysłony. Zobaczcie jak plastycznie rysuje. Nie spłaszcza jak obiektyw dłuższy a jednak daje w pełni rozmyte tło. Mamy wrażenie, że przy użyciu tego jednego obiektywu, można nakręcić całą produkcję manualną.
Obiektyw jest dobrze wyważony pod kątem astygmatyzmu i korygujący aberracje poprzeczne i podłużne na całym obszarze obrazu.
Elektroniczne dane exif są przekazywane za pośrednictwem złącza kablowego w pobliżu mocowania obiektywu i styków w synchronizacji mocowania z kompatybilnymi kamerami i akcesoriami.
S7/i to model kryjący Każdy, kto chciał uzyskać w swoim video look znany z produkcji filmowych, zauważa, że grading w postprodukcji to jedynie element zbliżający ogólną koncepcję do tego, co widujemy w kinach. Obraz, jego zachowanie w czasie przeostrzania, separacja planów i piękne rozmycia przy niecodziennej plastyce – to cechy obrazów filmowych, rejestrowanych przy użyciu optyki kinematograficznej.
Wymiary obiektywu – długość 189 mm, średnica frontu 110 mm ale całość jest większa. Waga ok. 3,5 kg. Przysłona pracuje w oparciu o płynny, linearny mechanizm oparty na 134 zębach standardu 0,8 przy pracy w zakresie od T2.0 do T22. Mechanizm ma kąt obrotu 90 stopni.
Pierścień ostrości ma kąt obrotu 270 stopni i taki sam rozmiar zębatek 0,8 z użyciem 140 zębów.
Teraz konkluzja. To perfekcyjnie zbudowana optyka kinowa o standardowej nieanamorficznej plastyce. Doskonale separuje plany i daje ostry, acz plastyczny i niepozbawiony charakteru obraz. Kolorystyka neutralna pozwala na dowolne koloryzowanie w postprodukcji, jeśli tylko zadbamy o rejestrację w plikach RAW i innych z szerokim Log-iem. Obiektyw sporo waży i chociaż kamery takie jak RED czy Arri Alexa bez problemu można obciążyć taką konstrukcją poprzez bagnet, to lżejsze kamery powinniśmy wyposażyć w podparcie obiektywu na rurkach. Zdecydowanie. Praca z takim szkłem daje dużo satysfakcji. Po naszych kilku zdjęciach testowych, po raz kolejny, okazało się, że taka ogniskowa w połączeniu z lekko szeroką w stylu 35 mm, może stanowić świetną podstawę do ogrania całego scenariusza. Trochę szeroko, trochę wąsko i przy takiej jakości obrazu, nie będziemy potrzebować nic więcej.
Pamiętajcie, że kupno obiektywu za kilkadziesiąt tysięcy złotych nie jest koniecznością a mamy w Polsce rentale dysponujące takim sprzętem. Nasz testowy egzemplarz pochodził z wypożyczalnie NSFS – Non Stop Film Serwice w Warszawie. Jeśli więc chcecie, aby Wasze video zbliżyło się wyglądem do produkcji kinowych – nie ma lepszej drogi, niż wynajem porządnej optyki. Tymi obiektywami zrealizowano między innymi film Joker…
Próby wykonania ujęć testowych wykonaliśmy zastosowaniu aparatu Leica SL2 S. Tak więc zapraszamy do analizy kadrów z Cooke S7/i 40 mm.